PASJE

Nie samą pracą żyje człowiek, nawet jeśli praca jest jednocześnie pasją.

Od lat fascynują mnie góry, w których spędzam większość wolnego czasu. Od dziecka jeżdżę na nartach i snowboardzie, uwielbiam trekking i wspinaczkę. Mam za sobą wyprawy na szczyty siedmiotysięczne w Pamirze, sześciotysięczniki w Himalajach, pięciotysięczniki w Kaukazie oraz wiele szczytów w Alpach, w tym Mont Blanc. Najlepiej czuję się jednak w polskich górach i co roku staram się znaleźć czas, by wejść zimą na Rysy czy Babią Górę.

Inną pasją są czerwone wina włoskie, szczególnie te pochodzące z rejonu Montalcino. Od wielu lat z podobnie jak ja ‘zakręconymi’ przyjaciółmi poznajemy lokalnych producentów i uczymy się ich win.

Pomiędzy wyprawami i degustacjami pochłaniają mnie filmy i książki. Uwielbiam kino Kieślowskiego, Aronofskiego, Greenawaya, Kubricka czy Nolana, lubię dobre science-fiction (‘Łowca androidów’ to jeden z moich ulubionych filmów), wciągają mnie też inteligentne, klimatyczne thrillery, takie jak ‘Siedem’ albo ‘Oldboy’ w wersji koreańskiej. Sporo czytam – nie tylko książek biznesowych, choć wiele z nich pochłania się jak doskonałą beletrystykę. Mam słabość do prozy Bułhakowa, Steinbecka, Murakamiego, Ellisa czy Allena (jak widać, nie tylko filmy robi dobre). Również w przypadku książek cenię dobre s-f, dzieła Stanisława Lema czy Philipa K. Dicka to prawdziwa uczta. W mojej bibliotece roi się też od książek o górach, wspaniale piszą o nich Skoczylas, Kurtyka czy Krakauer.

Aha, uwielbiam też gotować i grzebać w ogrodzie 🙂